W jakie fantastyczne stworzenie przemieni się Twój pies w Halloween? Wylosuj afirmację obniżającą niepokój! Za jaką postać z anime musisz przebrać się na Halloween? Zdrap potrawę, którą powinieneś przygotować na Halloween! Wielkie głosowanie o strojach BOHATERÓW MARVELA! #2. Wiesz jak nazywają się te postacie ze starych bajek?

Bardzo długo zbierałam się aby opisać to co mnie spotkało podczas odmawiania nowenny pompejańskiej (zaczęłam na początku Kwietnia). Wszystkich łask jakich zaznałam szczególnie w części dziękczynnej nie sposób opisać. Oprócz wszechogarniającej radości i spokoju w sercu to zdawanie kolokwiów w pierwszym terminie ( studiuję trudny techniczny kierunek i zawsze miałam poprawki), mimo że codziennie modliłam się ok 1,5 godz. znajdywałam czas dla wszystkich jak i dla samej siebie. Podczas odmawiania nowenny zaczęłam się zastanawiać czy proszenie o powrót byłego chłopaka ma jakikolwiek sens. Ale z natury jestem osobą bardzo, bardzo wrażliwą i bardzo ciężko mi zakończyć z kimś znajomość więc modlitwy tej bardzo potrzebowałam. Nie chciałam być z nim w związku ( to nie był mój wymarzony idealny książę z bajki) ale On nie dawał za wygraną po półtora rocznym zbywaniu go w końcu pozwoliłam zaprosić się na randkę a po kolejnych 3 miesiącach został moim chłopakiem. Byliśmy ze sobą może 4 miesiące, straciłam go przez własny egoizm i myśl tylko o sobie. Dopiero po pewnym czasie po rozstaniu otworzyły mi się oczy i zobaczyłam, że on ma takie cechy jakie chciałabym aby miał mój przyszły mąż. Postanowiłam powalczyć ale zobaczyłam że nic z tego nie będzie. Nie chciał utrzymywać dalej ze mną kontaktu. To był moment kiedy go skreśliłam. Ale napisał do mnie jakieś 2 miesiące później, postanowiłam to „olać”, nie chciałam znowu zaczynać tego wątku. Jednak coś w środku nie dawało mi spokoju, sięgnęłam w końcu po Pismo Święte. I zobaczyłam słowa mąż, mąż, (….), mąż, wkurzona lekko zawołam w myślach może byś mi w końcu kogoś zesłał (miałam myśl że już został zesłany) i po przekręceniu strony zobaczyłam 3 razy imię byłego ( za każdym razem zmieniałam werset, bo jak to możliwe jeśli to się skończyło). Postanowiłam spróbować raz jeszcze, sama chciałam to naprawić ale w Kwietniu tego roku przez przypadek jak się spotkaliśmy i wtedy zobaczyłam jego zachowanie wobec mnie. Sięgnęłam po różaniec i zaczęłam odmawiać nowennę pompejańską o której kiedyś mi powiedziała moja koleżanka, że zawsze jest wysłuchana przez to że jest bardzo wymagająca. Jednak kiedy jeszcze odmawiałam cześć błagalną miałam pragnienie napisania listu i wysłania mu go. Wtedy dostałam od niego wiadomość, żebym o nim zapomniała. Dzięki modlitwie definitywnie zakończyłam tą znajomość i mimo że ciągle mi go brakuje (i dalej nie wierzę w ten przypadek z Pismem Świętym) wiem na czym stoję i muszę otworzyć się na nowe znajomości, chociaż jest to bardzo trudne. Ale wiem że Bóg mnie kocha i zawsze zsyła to co najbardziej nam w danym czasie jest potrzebne ;). A co najważniejsze nauczyłam się że modlitwa to nie jest koncert życzeń tylko dziękowanie za to co nas w ciągu dnia spotyka a bycie chrześcijanką polega na tym jaka będzie moja postawa na róże sploty wydarzeń, a Pan Bóg ma i tak o wiele lepszy scenariusz dla nas niż my sami sobie chcemy napisać, wystarczy tylko ZAUFAĆ :). StartŚwiadectwa o nowennie pompejańskiejKlaudia: Naprawienie relacji z chłopakiem

. 83 99 123 445 115 456 172 9

jak będzie miał na imię chłopak w którym się zakochasz